Opinie uczestników programu Davisa®

Kiedy moje dziecko zakończyło program Davisa zastanawiałem się, czy nie zrobić go dla siebie, żona mnie do tego namawiała. Upływały miesiące a ja bylem coraz bardziej zestresowany utrzymaniem mojego sekretu w tajemnicy. Ciągle się bałem, że zostanę zdemaskowany. Do tego w pracy musiałem coraz częściej zabierać głos, ekstremalna tortura ! I zrobiłem program Davisa. Mając 45 lat. Dwa pierwsze dni były bardzo zaskakujące, pełne odkryć, trzeci bolesny : bylem zagubiony, nie wiedziałem gdzie jestem, ale w nocy słowa wyszły « z butelki » i podzieliłem je na takie, które są dla mnie jasne i takie, z którymi mam problem. Kiedyś robiłem w każdym słowie kilka błędów, teraz to tylko kilka w całym zdaniu.  I niespodzianka, słownik stał się moim przyjacielem. Nie wszystko jest jeszcze załatwione, ale od tego czasu już znacznie mniej się stresuję, bo wiem, jak funkcjonuję, jak mogę poradzić sobie z daną sytuacją i to dla mnie naprawdę dużo. Przez 45 lat moja dysleksja była tematem tabu, teraz chętnie o tym mówię, bo za każdym razem ktoś podchodzi do mnie i mówi, że sam jest dyslektykiem lub zna kogoś, kto jest.

B.

Emilka czyta właśnie trzeci tom Harrego Pottera. Nigdy przedtem nie widziałam jej z książką. Jest teraz spokojniejsza, nabrała pewności siebie, tak sie cieszę. Wiem, że jesteśmy jeszcze na początku drogi….No i w szkole nauczycielki zauważyły zmianę i spytały się, co się stało….Naprawdę super!

Mama Emilki, 10 lat

Dziś po raz pierwszy widziałam Pawelka jak wziął książkę i zaczął czytać na glos w swoim pokoju. Bardzo się ucieszyłam. I znajduje teraz znacznie szybciej potrzebne mu słowo w słowniku.

Mama Pawła, 10 lat

Juz nie chce mi się wymiotować, gdy czytam

Jas, 7 ½ lat

Ludwik zaczął czytać płynnie tuz po skończonym programie. Jest znacznie spokojniejszy i ma więcej zaufania do siebie widząc swoje postępy. Dziękuję  bardzo.

Mama Ludwika, 12 lat

Na prezent urodzinowy poproszę o słownik.

Rafał, 11 lat

Bardzo dziękuję za instrukcje pracy z Filipem. Bardzo mu to pomaga i mniej cierpi.

Mama Filipa, 12 lat